Data ślubu: 30.09.2017

Dokładnie rok remu zamówiłam w Waszym salonie suknię ślubną. Myśli w stylu „Czy to na pewno dobry wybór?” „Czy to ta jedyna?” chodziły mi po głowie do ostatniej chwili. Dziś bardzo się cieszę, że Wam zaufałam. Trafiłyście w mój gust i dokonałyście niemożliwego –  dopasowania syrenki do mojego metra pięćdziesiąt !!! W dniu wesela czułam się wspaniale i tańczyłam do rana. Od tego czasu, gdy przechodzę obok szafy zaglądam do środka, podziwiam moją suknię i myślę „gdyby tak można cię było znowu ubrać i wyjść potańczyć, w końcu jesteś moją najlepszą kiecką!

Ksymenki czy Wy wiecie, że spełniacie marzenia?

Gosia i Marcin