Nasz ślub odbył się 13 sierpnia 2011 roku, a wydaje się nam, jakby to było wczoraj. Wracając myślami do tego tak szczególnego w naszym życiu wydarzenia, mamy zaszczyt podzielić się z Wami wyjątkowymi wspomnieniami, które zamarły w pięknych ujęciach obiektywu, jednak w naszych sercach ciągle są żywe.

Blasku temu wydarzeniu dodały nasze piękne stroje ślubne przygotowane przez Was, drogie Panie z salonu Ksymena. Każdy szczegół był dopasowany z wielką starannością i dbałością o najmniejszy nawet element. Dzięki Wam mogliśmy poczuć się jak w bajce, gdzie dwa „brzydkie kaczątka” przeobrażają się w księżniczkę i księcia z bajki. Szczególne podziękowania i wyrazy wdzięczności dla Pani Iwonki za swoje wielkie serce włożone w każdą chwilę spędzoną w Waszym salonie; dla osoby niezwykłej i niesamowicie uzdolnionej artystycznie oraz organizacyjnie. Każda chwila spędzona w Pani salonie była dla nas nietuzinkowym przeżyciem, spędzonym w przyjaznej atmosferze.

Dzięki Waszym staraniom TEN dzień był dla nas najszczęśliwszym na świecie – takim, jaki sobie wymarzyliśmy w latach młodości, marząc o założeniu rodziny z TĄ drugą upragnioną połówką.

Z żalem musimy powrócić do otaczającej nas rzeczywistości, choć chcielibyśmy trwać w tych wspaniałych chwilach do końca życia i jeszcze dłuuużej… a opowieści tej nie byłoby końca.

Zawsze pamiętający o Was,
Madzia i Robert